11 lutego br. już po raz dwudziesty pierwszy obchodzić będziemy
Światowy Dzień Chorego -
Idź, i ty czyń podobnie! (Łk 10, 37)
Światowy Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II w liście do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego z 13 maja 1992 r. Papież wyznaczył też od razu na obchody tego Dnia 11 lutego, gdy Kościół powszechny wspomina pierwsze objawienie Maryi w Lourdes. Ogólnoświatowe obchody tego Dnia odbywają się co roku w którymś z sanktuarium maryjnych na świecie.
Ustanowienie przez Ojca Świętego Jana Pawła II Światowego Dnia Chorego zostało skierowane do całego Kościoła powszechnego jako wezwanie, aby poświęcić jeden dzień w roku modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miejsca tych, którzy cierpią na duszy i na ciele.
Jan Paweł II ustanawiając Światowy Dzień Chorego zaznaczył, że: "Ma on na celu uwrażliwienie Ludu Bożego i - w konsekwencji - wielu katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia oraz społeczności świeckiej na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym; pomagania chorym w dowartościowaniu cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej; włączenie w duszpasterstwo służby zdrowia wspólnot chrześcijańskich, rodzin zakonnych, popieranie coraz cenniejszego zaangażowania wolontariatu..."
Po raz pierwszy Dzień ten obchodzono w 1993, a główne uroczystości odbyły się wtedy w Lourdes i - częściowo - w Rzymie. W kolejnym roku miejscem centralnych obchodów była Jasna Góra, a następnie: Jamusukro (Wybrzeże Kości Słoniowej, 1995), Guadalupe (Meksyk, 1996), Fatima (1997), Loreto (1998), Harissa (Liban, 1999), Rzym (2000, połączone z Jubileuszem Chorych), Sydney (2001), w narodowym sanktuarium katolików indyjskich w Vailankamy (2002), w Lourdes (2004), w Jaunde w Kamerunie (2005), w Adelajdzie w Australii (2006) i Seulu (2007). W 2008 r., z racji 150. rocznicy objawień w Lourdes, Światowy Dzień Chorego obchodzono ponownie (jak w 1993 r.) - w Lourdes.
Orędzie Ojca Świętego na XXI
Światowy Dzień Chorego
(11 lutego 2013 r.)
„Idź, i ty czyń podobnie!” (Łk 10, 37)
Drodzy Bracia i Siostry!
1. 11 lutego 2013 r., w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z
Lourdes, odbędą się w sanktuarium maryjnym w Altötting uroczyste obchody XXI
Światowego Dnia Chorego. Dzień ten jest dla chorych i pracowników służby
zdrowia, dla wiernych chrześcijan i dla wszystkich osób dobrej woli „owocnym
czasem modlitwy, współuczestnictwa i ofiary z cierpienia dla dobra Kościoła oraz
skierowanym do wszystkich wezwaniem, aby rozpoznali w chorym bracie święte
Oblicze Chrystusa, który przez cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie dokonał
dzieła zbawienia ludzkości” (Jan Paweł II, List ustanawiający Światowy Dzień
Chorego, 13 maja 1992 r., 3). W tych okolicznościach jest szczególnie bliski
mojemu sercu każdy i każda z was, drodzy chorzy, którzy w placówkach
opiekuńczych i leczniczych czy też w domach doświadczacie trudnych chwil z
powodu choroby i cierpienia. Wszystkim pragnę przekazać pełne otuchy słowa ojców
Soboru Watykańskiego II: „Nie jesteście opuszczeni czy niepotrzebni: jesteście
powołani przez Chrystusa, wy jesteście Jego przejrzystym obrazem” (Orędzie do
ubogich, chorych i cierpiących).
2. Aby wam towarzyszyć w duchowej pielgrzymce, która z Lourdes – miejsca i
symbolu nadziei i łaski – prowadzi nas do sanktuarium w Altötting, chciałbym wam
zaproponować refleksję nad emblematyczną postacią Miłosiernego Samarytanina
(por. Łk 10, 25-37). Opowiedziana przez św. Łukasza przypowieść ewangeliczna
wpisuje się w szereg obrazów i historii zaczerpniętych z codziennego życia, za
pomocą których Jezus pragnie pouczyć o głębokiej miłości Boga do każdej istoty
ludzkiej, w szczególności gdy jest ona chora i cierpiąca. A jednocześnie,
poprzez słowa kończące przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie: „Idź, i ty czyń
podobnie” (Łk 10, 37), Pan ukazuje, jaka winna być postawa każdego Jego ucznia w
stosunku do innych, zwłaszcza do potrzebujących opieki. Chodzi mianowicie o to,
by czerpać z nieskończonej miłości Boga – utrzymując z Nim silną relację w
modlitwie – siłę do tego, by na co dzień troszczyć się konkretnie, na wzór
Miłosiernego Samarytanina, o osoby zranione na ciele i na duchu, proszące o
pomoc, także gdy są to osoby nieznane i pozbawione zasobów. Odnosi się to nie
tylko do pracowników duszpasterstwa i służby zdrowia, ale wszystkich, również
samego chorego, który może przeżywać swoją kondycję w perspektywie wiary: „Nie
unikanie cierpienia ani ucieczka od bólu uzdrawia człowieka, ale zdolność jego
akceptacji, dojrzewania w nim prowadzi do odnajdywania sensu przez zjednoczenie
z Chrystusem, który cierpiał z nieskończoną miłością (enc. Spe salvi,
37).
3. Różni ojcowie Kościoła upatrywali w postaci Miłosiernego Samarytanina
samego Jezusa, a w człowieku, który wpadł w ręce złoczyńców, Adama, ludzkość
zagubioną i zranioną przez swój grzech (por. Orygenes, Homilia o Ewangelii
św. Łukasza XXXIV, 1-9; Ambroży, Komentarz do Ewangelii św.
Łukasza, 71-84; Augustyn, Mowa 171). Jezus jest Synem Bożym, Tym,
który uobecnia miłość Ojca – miłość wierną, wieczną, nie znającą barier ani
granic. Ale Jezus jest także Tym, który „ogołaca się” ze swojej „boskiej szaty”,
który zniża się ze swojej boskiej „kondycji”, by przyjąć postać ludzką (por.
Flp 2, 6-8) i przybliżyć się do cierpiącego człowieka, aż po zstąpienie
do piekieł, jak wyznajemy w Credo, i by przynieść nadzieję i światło. On
nie traktuje jako zazdrośnie strzeżonego skarbu swojej równości z Bogiem (por.
Flp 2, 6), ale pochyla się, pełen miłosierdzia, nad otchłanią ludzkiego
cierpienia, aby wylać na nie oliwę pocieszenia i wino nadziei.
4. Rok Wiary, który przeżywamy, stanowi sprzyjającą okazję, aby wzmóc
diakonię miłości w naszych wspólnotach kościelnych, tak by każdy stał się
miłosiernym samarytaninem dla drugiego, dla człowieka, który jest obok nas. W
związku z tym chciałbym wspomnieć kilka postaci, spośród niezliczonych w
historii Kościoła, które pomagały osobom chorym doceniać wartość cierpienia na
płaszczyźnie ludzkiej i duchowej, aby były przykładem i przynaglały innych. Św.
Teresa od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza „dzięki głębokiej znajomości
scientia amoris” (Jan Paweł II, List apost. Novo millennio
ineunte, 42), potrafiła przeżywać „w głębokim zjednoczeniu z męką Jezusa
(...) chorobę, która po wielkich cierpieniach doprowadziła ją do śmierci”
(Audiencja Generalna, 6 kwietnia 2011 r.). Sługa Boży Luigi Novarese, o którym
wielu zachowuje jeszcze dziś żywą pamięć, w swojej posłudze dostrzegał w sposób
szczególny doniosłe znaczenie modlitwy za chorych i cierpiących – a także z nimi
– z którymi często udawał się do sanktuariów maryjnych, zwłaszcza do groty w
Lourdes. Raoul Follereau, przynaglany miłością do bliźniego, poświęcił swoje
życie opiece nad osobami dotkniętymi chorobą Hansena w najodleglejszych
zakątkach kuli ziemskiej, inicjując m.in. Światowy Dzień Walki z Trądem. Bł.
Teresa z Kalkuty rozpoczynała zawsze swój dzień od spotkania z Jezusem w
Eucharystii, a później wychodziła z różańcem w ręku na ulice, by spotkać Pana
obecnego w cierpiących – w szczególności w tych „nie chcianych, nie kochanych,
nie leczonych”– i Mu służyć. Również św. Anna Schäffer z Mindelstetten potrafiła
w sposób przykładny łączyć swoje cierpienia z cierpieniami Chrystusa: „łoże
boleści stało się dla niej klasztorną celą, a cierpienie posługą misjonarską
(...). Umacniana przez codzienną Komunię św., stała się niestrudzoną
orędowniczką w modlitwie i odblaskiem miłości Boga dla wielu osób, szukających u
niej rady” (homilia podczas Mszy św. kanonizacyjnej, 21 października 2012 r.). W
Ewangelii wyróżnia się postać Najświętszej Maryi Panny, która idzie za
cierpiącym Synem aż po najwyższą ofiarę na Golgocie. Nie traci Ona nigdy nadziei
na zwycięstwo Boga nad złem, nad cierpieniem, nad śmiercią, i potrafi przyjąć w
tym samym uścisku wiary i miłości Syna Bożego narodzonego w betlejemskiej grocie
i zmarłego na krzyżu. Jej niezachwiana ufność w Bożą moc zostaje opromieniona
przez zmartwychwstanie Chrystusa, które daje cierpiącym nadzieję i nową pewność
bliskości i pocieszenia Pana.
5. Na koniec pragnę skierować wyrazy szczerej wdzięczności i słowa zachęty do
katolickich placówek ochrony zdrowia i do samego społeczeństwa, do diecezji, do
wspólnot chrześcijańskich, do rodzin zakonnych zaangażowanych w duszpasterstwo
służby zdrowia, do stowarzyszeń pracowników służby zdrowia i wolontariatu. Oby
we wszystkich wzrastała świadomość, że „przyjmując z miłością i wielkodusznie
każde ludzkie życie, zwłaszcza wtedy, gdy jest ono wątłe lub chore, Kościół
realizuje zasadniczy wymiar swego posłannictwa” (Jan Paweł II, posynodalna
adhort. apost. Christifideles laici, 38).
Zawierzam ten XXI Światowy Dzień Chorego wstawiennictwu Najświętszej Maryi
Panny Łaskawej, czczonej w Altötting, prosząc, aby zawsze towarzyszyła
cierpiącej ludzkości w poszukiwaniu ulgi i niezłomnej nadziei, aby pomagała
wszystkim osobom angażującym się w apostolat miłosierdzia stawać się
miłosiernymi samarytanami dla swych braci i sióstr doświadczonych przez chorobę
i cierpienie, i z serca udzielam Apostolskiego Błogosławieństwa.
Watykan, 2 stycznia 2013 r.
BENEDICTUS PP XVI