Wierzę w ... ?
Chrystus ofiarował siebie za nasze grzechy
1. Wielu z nas zapewne pamięta
scenę z powieści Henryka Sienkiewicza „Krzyżacy”, w której Jurand ze Spychowa
udaje się do zamku krzyżackiego w Szczytnie, aby wykupić z niewoli swą ukochaną
córkę Danusię. By ocalić życie dziecka, gotów jest ponieść wiele cierpień – aż
do ofiary z życia włącznie. Opis ten, wymyślony przez wielkiego powieściopisarza,
przywołuje na myśl autentyczne wydarzenie z historii zbawienia, mianowicie mękę
i śmierć Jezusa Chrystusa.
2. Jezus Chrystus został umęczony na krzyżu, na wzgórzu Golgoty (Kalwaria),
podczas obchodów Paschy – największego święta żydowskiego. Stało się to według
najnowszych badań biblijnych 7 kwietnia 30 r. Męka i śmierć Jezusa
Chrystusa, przedstawione przez Ewangelistów i poświadczone przez
inne źródła historyczne, były dobrowolną ofiarą Odkupiciela, podjętą ze
względu na miłość Ojca (por. KKK 609), który „nas umiłował i posłał
Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1 J 4, 10). Syn Boży,
pragnąc wypełnić wolę Ojca, wydał na śmierć samego siebie, aby nas wykupić z
mocy grzechu i wyzwolić od śmierci wiecznej. Zastępując swoim posłuszeństwem
nasze nieposłuszeństwo, odkupił nas i pojednał z Ojcem (por. KKK 615).
3. Jezus na nowo przerzucił
most przyjaźni pomiędzy Bogiem i ludźmi, dokonując tego za sprawą
odkupieńczej męki i śmierci, którą podjął całkowicie dobrowolnie. Katechizm
Kościoła Katolickiego określa czyn Zbawiciela mianem „aktu najwyższej wolności”
(KKK 609). Jezus stwierdzając, że „zstąpił z nieba nie po to, aby pełnić swoją
wolę, ale wolę Tego, który Go posłał” (por. J 6, 38), wyraźnie zarazem
podkreśla w przeddzień swej męki: „życie moje oddaję za owce (...) Nikt mi go
nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję” (J 10, 15. 18).
Ofiara Jezusa Chrystusa,
który niejako zastępując grzeszną ludzkość ofiarował siebie na śmierć (por. Iz 53, 12), aby wynagrodzić Bogu
Ojcu za nasze winy i zadośćuczynić za nasze grzechy, stanowi jedyną i
ostateczną ofiarę Nowego Przymierza. Przywraca nam ona pełną wspólnotę z
Bogiem i jest Jego darem, przewidzianym przez Ojca i podjętym przez Syna Bożego
(por. KKK 614). Męka i śmierć zapowiedziane w czasie Ostatniej Wieczerzy,
obejmują wszystkich ludzi: są ofiarą za grzechy całego świata (por. KKK
610). W Starym Testamencie w święto Paschy zabijano baranka na pamiątkę
wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej. Jezus jest prawdziwym Barankiem
Paschalnym, którego śmierć wyzwala nas z niewoli grzechu (por. KKK 608).
Podczas każdej Mszy świętej wyznajemy tę prawdę, wołając „Baranku Boży, który
gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami”. Ilekroć bierzemy udział w
Najświętszej Eucharystii, uczestniczymy w Ofierze Jezusa Chrystusa i korzystamy
z jej obfitych owoców.
W Katechizmie Kościoła
Katolickiego czytamy, iż „Jezus powołuje swoich uczniów do «wzięcia swojego
krzyża i naśladowania Go», ponieważ cierpiał za wszystkich i zostawił nam wzór,
abyśmy «szli za Nim Jego śladami»” (KKK 618). Uczeń Chrystusa podejmując
codzienny krzyż i naśladując Mistrza, ma swój udział w męce i śmierci
Zbawiciela. Zgodnie z wielowiekową tradycją Kościoła, wyznawcy Chrystusa
rozpamiętują treść tego zbawczego zdarzenia i oddają część Zbawicielowi w różny
sposób. Czynią to m.in. poprzez rozważanie ewangelicznych opisów Jego męki i
śmierci oraz bolesnych tajemnic różańca, uczestnictwo w nabożeństwach gorzkich
żali i drogi krzyżowej, powstrzymywanie się od udziału w zabawie i od spożywania
pokarmów mięsnych w każdy piątek oraz przeżywanie okresu Wielkiego Postu w
duchu pokuty i umartwienia.
Czy jako chrześcijanin wyrażam w taki sposób
wdzięczność Bogu za odkupieńczą mękę i śmierć Jego Syna? Czy uczestnicząc we
Mszy świętej mam świadomość, że biorę udział w tej samej Ofierze Jezusa, która
dokonała się na Golgocie? Czy rozważam mękę i śmierć Zbawiciela?
4. Zapamiętajmy: Śmierć
Jezusa Chrystusa, podjęta przez Niego z miłości do Ojca i do ludzi, jest
jednocześnie ofiarą odkupieńczą i wynagradzającą za nasze grzechy. Przewidziana
przez Boga jako ofiara za zbawienie świata wyzwala nas spod panowania zła,
jedna nas z Ojcem i otwiera nam bramę do zbawienia. Wdzięczni za wielorakie
owoce tej ofiary, winni jesteśmy Chrystusowi cześć za to, że zgodził się na
wolę Ojca, i „dał swoje życie na okup za wielu” (Mk 10,45).
Ks. Jan Krajczyński