KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
Wierzę w ... ?
Katecheza 29.
WYZNANIE WIARY
Człowiek - obraz Boży
1. We Mszy św., w IV Modlitwie
eucharystycznej, kapłan modli się: „Boże, Ty stworzyłeś człowieka na swoje
podobieństwo i powierzyłeś mu cały świat, aby służąc Tobie samemu jako Stwórcy,
rządził wszelkim stworzeniem”. Słowa te wyrażają zaczerpniętą z Biblii wiarę
Kościoła, że człowiek nosi w sobie podobieństwo do Boga, bo na Jego obraz
został przez Niego stworzony. W Księdze Rodzaju czytamy: „Stworzył więc Bóg
człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i
kobietę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i
rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz
1,27-28).
2.
Księga Rodzaju łączy podobieństwo człowieka
do Boga z panowaniem nad wszystkim innym, co Bóg stworzył: człowiek
ma „czynić sobie ziemię poddaną”. To powierzone mu przez Boga zadanie wskazuje,
że człowiek jest inny od całego otaczającego go świata i pozostałych istot
żywych. W zamysłach Bożych człowiek ma godność osoby: nie jest tylko czymś, ale kimś. „Jest zdolny poznawać siebie, panować nad
sobą, w sposób dobrowolny dawać siebie oraz tworzyć wspólnotę z innymi osobami;
przez łaskę jest powołany do przymierza ze swoim Stwórcą, do dania Mu
odpowiedzi wiary i miłości, jakiej nikt inny nie może za niego dać” (KKK 357).
W tym przejawia się jego wolność, która jest w człowieku „wzniosłym
znakiem obrazu Boga” (KKK 1705). Czynienie świata sobie poddanym
przez człowieka jest niejako kontynuacją stwórczego działania Bożego. Człowiek,
czyniąc sobie świat poddanym, nie może nieść światu zniszczenia, lecz powinien
służyć doskonaleniu i rozwojowi stworzonego dla niego świata. Służy to także
rozwojowi samego człowieka, który przez pracę odnajduje i kształtuje w sobie
podobieństwo do Stwórcy.
3. Ale skoro człowiek, obraz i
podobieństwo Boga-Stwórcy, ma kontynuować Jego dzieło stwórcze, to dlaczego w
dziełach ludzkich pojawia się tyle zła i niesprawiedliwości? Przecież wszystko,
co uczynił Bóg, było dobre. A może nie wszyscy ludzie noszą w sobie obraz i
podobieństwo Boga? Może złoczyńcy, rabusie, mordercy, krzywdzący niesprawiedliwie
innych, po prostu ludzie czyniący zło, nie zostali stworzeni na obraz i
podobieństwo Boga?
Odpowiedzi
na te wątpliwości daje nam Katechizm Kościoła Katolickiego, który stwierdza, że
obraz Boży jest obecny w
każdym człowieku (por. KKK
1702), że człowiek, dzięki duszy oraz duchowym władzom rozumu i woli, jest
obdarzony wolnością (por. KKK 1705), oraz że niestety człowiek za poduszczeniem
Złego, już na początku historii nadużył swojej wolności (por. KKK 1707).
Człowiek uległ pokusie i popełnił zło. Nadal jest w nim pragnienie dobra, ale
jego natura nosi ranę grzechu pierworodnego: stał się skłonny do zła i podatny
na błąd. Dlatego jest wewnętrznie rozdarty; dlatego też całe życie ludzi,
zarówno jednostkowe, jak i zbiorowe, przedstawia się jako dramatyczna walka
między dobrem i złem, między światłem i ciemnością (por. KDK 13). Ta walka
byłaby dla nas beznadziejna, gdyby nie Chrystus, który przez „swoją mękę
wyzwolił nas od Szatana i od grzechu” (KKK 1708). W Nim obraz Boży,
zniekształcony w człowieku przez pierwszy grzech, został odnowiony i
uszlachetniony (por. KDK 22). W jaki sposób się to dzieje? Każdy, kto
wierzy w Chrystusa, staje się synem Bożym. To „przybrane synostwo” przemienia
człowieka, pozwalając mu naśladować Chrystusa i uzdalniając do czynienia dobra
oraz osiągnięcia doskonałości w miłości, czyli świętości (por. KKK 1709). W ten
sposób też możemy najpełniej realizować nasze podobieństwo do Boga i być Jego
obrazem.Czy wiem, że jestem obrazem Boga
stworzonym na Jego podobieństwo? Co to dla mnie znaczy? Czy staram się, aby to,
co robię było dobre, piękne i przepełnione miłością, bo tak czyni Bóg – mój
Ojciec i Stwórca? Czy pielęgnuję i rozwijam w sobie podobieństwo do Boga
poprzez naśladowanie Chrystusa – najdoskonalszego wzoru naszego człowieczeństwa?
4.
Zapamiętajmy: Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo. Dlatego obdarował
nas rozumem, miłością i wolną wolą. Ponieważ zna nasze słabości, zesłał nam
swego Syna Jezusa Chrystusa, który jest Jego najdoskonalszym obrazem. Człowiek jest grzeszny i zatarł w sobie obraz
Boga, ale w Chrystusie może dostąpić jakby ponownego stworzenia, odzyskując w
sobie Boży obraz i podobieństwo.
Ks. Kazimierz Dziadak