WIELKI PIĄTEK MĘKI PAŃSKIEJ

ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE
MĘKI I ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO


WIELKI PIĄTEK MĘKI PAŃSKIEJ



         W dniu dzisiejszym Kościół nie sprawuje Eucharystii. W kościołach są odprawiane jedynie uroczyste liturgie Męki Pańskiej, w czasie których odczytuje się (lub śpiewa) Mękę Pańską według św. Jana oraz adoruje Krzyż, któremu dzisiaj oddaje się taką cześć, jak Chrystusowi Eucharystycznemu (poprzez klęknięcie).




        Zgodnie z kanonami  w dniu dzisiejszym wszystkich obowiązuje post ścisły - post i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Osoby między 14. a 18. rokiem życia są zobowiązane jedynie do wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Osoby między 18. a 60. rokiem życia powinny zachować nie tylko wstrzemięźliwość, ale również post: trzy posiłki, przy czym tylko jeden do syta, a dwa - lekkie. Z obowiązku tego są zwolnione osoby chore. Kościół zachęca także do przedłużenia postu i wstrzemięźliwości aż do rozpoczęcia liturgii Wigilii Paschalnej w Wielką Noc.
W dniu dzisiejszym jesteśmy wezwani do trwania przed Chrystusem Ukrzyżowanym. Ten dzień nie powinien mieć charakteru wyłącznie smutnego - Mękę Chrystusa rozważamy przecież w kontekście nadchodzących Świąt Zmartwychwstania. Niemniej jednak Wielki Piątek ma być dniem wyciszenia i skupienia.
Ci, którzy uczestniczą w liturgii Męki Pańskiej, nie odmawiają dzisiaj Nieszporów.

         Dziś rozpoczyna się coroczna Nowenna do Miłosierdzia Bożego, którą przekazała nam św. siostra Faustyna Kowalska.




Teksty liturgii Męki Pańskiej

> Liturgia Słowa

       W Wielki Piątek i w Wielką Sobotę, zgodnie ze starożytną tradycją, Kościół nie sprawuje Eucharystii. Dzisiejsza liturgia Męki Pańskiej rozpoczyna się w ciszy - bez śpiewu na wejście. Kapłan i diakon, ubrani w szaty mszalne koloru czerwonego, udają się do ołtarza, który ma być zupełnie obnażony (bez krzyża, świeczników i obrusów) i po oddaniu mu czci padają na twarz lub klękają. Wszyscy zgromadzeni przez pewien czas modlą się w ciszy.
Następnie kapłan z posługującymi udaje się na miejsce przewodniczenia.

Przebity za nasze grzechy
Iz 52, 13 - 53, 12
Czytanie z Księgi proroka Izajasza.Oto się powiedzie mojemu słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo. Jak wielu osłupiało na jego widok, tak nieludzko został oszpecony jego wygląd i postać jego była niepodobna do ludzi, tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego.
Któż uwierzy temu, cośmy słyszeli? Na kim się ramię Pana objawiło? On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał on wdzięku ani też blasku, aby na niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy go za nic. Lecz on się obarczył naszym cierpieniem, on dźwigał nasze boleści, a myśmy go uznali za skazańca, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz on był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w jego ranach jest nasze zdrowie.
Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas obrócił się ku własnej drodze; a Pan zwalił na niego winy nas wszystkich. Dręczono go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak on nie otworzył ust swoich.
Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje jego losem? Tak! Zgładzono go z krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć. Grób mu wyznaczono między bezbożnymi i w śmierci swej był na równi z bogaczem, chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w jego ustach kłamstwo nie postało.
Spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem. Jeśli wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pana spełni się przez niego. Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Zacny mój sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości on sam dźwigać będzie. Dlatego w nagrodę przydzielę mu tłumy i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A on poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami.

Oto słowo Boże.

Chrystus stał się sprawcą zbawienia
dla wszystkich, którzy Go słuchają
Hbr 4, 14-16; 5, 7-9
Czytanie z Listu do Hebrajczyków.Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę w stosownej chwili.
Chrystus bowiem z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił gorące prośby do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają.

Oto słowo Boże.


       Opis Męki Pańskiej czyta się bez świec, nie używa się także kadzidła. Czytający, którym jest diakon lub kapłan, nie pozdrawia ludu i nie czyni znaku krzyża na księdze ani na sobie. Mękę Pańską mogą przeczytać diakoni lub kapłani, ewentualnie na przemian z chórem. Jeżeli zachodzi potrzeba, celebrans czyta słowa Chrystusa. Mękę Pańską może także czytać jeden diakon naprzemian z celebransem czytającym słowa Chrystusa. Mogą ją czytać także lektorzy świeccy, przy czym celebrans, o ile to możliwe, czyta słowa Chrystusa. Liczba lektorów zależy od możliwości kościoła. Tylko diakoni przed śpiewaniem Męki Pańskiej proszą celebransa o błogosławieństwo, jak zwykle przed Ewangelią.



Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według św. Jana


Zdrada Judasza
E.
Po wieczerzy Jezus wyszedł z uczniami swoimi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam gromadzili. Judasz otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich:
+
Kogo szukacie?
E.
Odpowiedzieli Mu:
T.
Jezusa z Nazaretu.
E.
Rzekł do nich Jezus:
+
Ja jestem.
E.
Również i Judasz, który Go zdradził, stał między nimi. Skoro więc rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię. Powtórnie ich zapytał:
+
Kogo szukacie?
E.
Oni zaś powiedzieli:
T.
Jezusa z Nazaretu.
E.
Jezus odrzekł:
+
Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść.
E.
Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś. Wówczas Szymon Piotr mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos. Na to rzekł Jezus do Piotra:
+
Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?
Przed Annaszem. Zaparcie się Piotra
E.
Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego roku pełnił urząd arcykapłański. Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że warto, aby jeden człowiek zginął za naród. A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znany arcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec arcykapłana, podczas gdy Piotr zatrzymał się przed bramą na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń, znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. A służąca odźwierna rzekła do Piotra:
I.
Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tego człowieka?
E.
On odpowiedział:
I.
Nie jestem.
E.
A ponieważ było zimno, strażnicy i słudzy rozpaliwszy ognisko stali przy nim i grzali się. Wśród nich stał także Piotr i grzał się. Arcykapłan więc zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę. Jezus mu odpowiedział:
+
Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem niczego. Dlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Oto oni wiedzą, co powiedziałem.
E.
Gdy to powiedział, jeden ze sług obok stojących spoliczkował Jezusa, mówiąc:
I.
Tak odpowiadasz arcykapłanowi?
E.
Odrzekł mu Jezus:
+
Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?
E.
Następnie Annasz wysłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza. A Szymon Piotr stał i grzał się. Powiedzieli wówczas do niego:
T.
Czy i ty nie jesteś jednym z Jego uczniów?
E.
On zaprzeczył mówiąc:
I.
Nie jestem.
E.
Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, rzekł:
I.
Czyż nie ciebie widziałem razem z Nim w ogrodzie?
E.
Piotr znowu zaprzeczył i natychmiast kogut zapiał.
Przed Piłatem
E.
Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem. Oni sami jednak nie weszli do pretorium, aby się nie skalać, lecz aby móc spożywać Paschę. Dlatego Piłat wyszedł do nich na zewnątrz i rzekł:
I.
Jaką skargę wnosicie przeciwko temu człowiekowi?
E.
W odpowiedzi rzekli do niego:
T.
Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie.
E.
Piłat więc rzekł do nich:
I.
Weźcie Go wy i osądźcie według swojego prawa.
E.
Odpowiedzieli mu Żydzi:
T.
Nam nie wolno nikogo zabić.
E.
Tak miało się spełnić słowo Jezusa, w którym zapowiedział, jaką śmiercią miał umrzeć.
Przesłuchanie
E.
Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego:
I.
Czy Ty jesteś królem żydowskim?
E.
Jezus odpowiedział:
+
Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?
E.
Piłat odparł:
I.
Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?
E.
Odpowiedział Jezus:
+
Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd.
E.
Piłat zatem powiedział do Niego:
I.
A więc jesteś królem?
E.
Odpowiedział Jezus:
+
Tak, jestem królem, Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu.
E.
Rzekł do Niego Piłat:
I.
Cóż to jest prawda?
E.
To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów i rzekł do nich:
I.
Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę uwalniam wam jednego więźnia. Czy zatem chcecie, abym wam uwolnił króla żydowskiego?
E.
Oni zaś powtórnie zawołali:
T.
Nie Tego, lecz Barabasza!
E.
A Barabasz był zbrodniarzem.
"Oto człowiek"
E.
Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować. A żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili:
T.
Witaj, królu żydowski!
E.
I policzkowali Go. A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich:
I.
Oto wyprowadzam Go do was na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy.
E.
Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich:
I.
Oto człowiek.
E.
Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali:
T.
Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!
E.
Rzekł do nich Piłat:
I.
Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy.
E.
Odpowiedzieli mu Żydzi:
T.
My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo sam siebie uczynił Synem Bożym.
E.
Gdy Piłat usłyszał te słowa, uląkł się jeszcze bardziej. Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa:
I.
Skąd Ty jesteś?
E.
Jezus jednak nie dał mu odpowiedzi. Rzekł więc Piłat do Niego:
I.
Nie chcesz mówić ze mną? Czy nie wiesz, że mam władzę uwolnić Ciebie i mam władzę Ciebie ukrzyżować?
E.
Jezus odpowiedział:
+
Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał Tobie.
E.
Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali:
T.
Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się Cezarowi.
Wyrok
E.
Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata. Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów:
I.
Oto król wasz!
E.
A oni krzyczeli:
T.
Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!
E.
Piłat rzekł do nich:
I.
Czyż króla waszego mam ukrzyżować?
E.
Odpowiedzieli arcykapłani:
T.
Poza Cezarem nie mamy króla.
E.
Wtedy wydał im Jezusa, aby Go ukrzyżowano.
Ukrzyżowanie
E.
Zabrali zatem Jezusa. A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: Jezus Nazarejczyk, król żydowski. Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata:
T.
Nie pisz: Król żydowski, ale że On powiedział: Jestem królem żydowskim.
E.
Odparł Piłat:
I.
Com napisał, napisałem.
E.
Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą:
T.
Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć.
E.
Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie moje szaty, a los rzucili o moją suknię. To właśnie uczynili żołnierze.
Ostatnie słowa
E.
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki:
+
Niewiasto, oto syn twój.
E.
Następnie rzekł do ucznia:
+
Oto matka twoja.
E.
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Śmierć Jezusa
E.
Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł:
+
Pragnę.
E.
Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł:
+
Wykonało się!
E.
I skłoniwszy głowę wyzionął ducha.
Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie
Przebicie serca
E.
Był to dzień Przygotowania; aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat - ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz kiedy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda. Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kości Jego nie będą łamane. I znowu na innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebodli.
Złożenie do grobu
E.
Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa w nocy, i przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu. Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc ze względu na żydowski dzień Przygotowania złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu.
Oto słowo Pańskie.
Na zakończenie Liturgii Słowa odbywa się modlitwa powszechna, która dzisiaj ma wyjątkowy charakter. Diakon, stojąc przy pulpicie, wypowiada wezwanie, w którym podaje intencję modlitwy. Wszyscy przez pewien czas modlą się w ciszy, po czym kapłan z miejsca przewodniczenia lub stojąc przy ołtarzu odmawia modlitwę z rozłożonymi rękami.
Wierni przez cały czas modlitwy mogą stać albo klęczeć.
W poważnej i publicznej potrzebie ordynariusz miejsca może pozwolić na dodanie specjalnej intencji lub ją nakazać.
Spośród modlitw znajdujących się w mszale kapłan może wybrać takie, które lepiej odpowiadają warunkom miejscowym.




I. Za Kościół święty
Módlmy się, najmilsi, za święty Kościół Boży: niech nasz Bóg i Pan obdarzy go pokojem i jednością i strzeże go na całej ziemi, a nam pozwoli wieść życie ciche i spokojne na chwałę Boga Ojca wszechmogącego.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty w Chrystusie objawiłeś swoją chwałę wszystkim narodom, strzeż dzieła Twego miłosierdzia, * aby Twój Kościół, rozszerzony na cały świat, trwał z niewzruszoną wiarą w wyznawaniu Twojego imienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

II. Za papieża
Módlmy się za naszego papieża N.; niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Twoja mądrość wszystkim kieruje, wejrzyj łaskawie na nasze prośby i w swojej dobroci racz zachować wybranego dla nas papieża, * aby lud chrześcijański, który od Ciebie otrzymuje przewodników, pod zwierzchnictwem najwyższego pasterza wzrastał w zasługach swej wiary. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

III. Za wszystkie stany Kościoła
Módlmy się za naszego biskupa N., za wszystkich biskupów, kapłanów, diakonów, za wszystkich, którzy służą Kościołowi i za cały lud wierny.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Twój Duch uświęca całą społeczność Kościoła i nią rządzi, wysłuchaj nasze pokorne prośby za wszystkie stany Kościoła, * aby dzięki Twojej łasce wszyscy wiernie Tobie służyli. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

IV. Za katechumenów
Módlmy się za katechumenów: niech nasz Bóg i Pan otworzy wnętrza ich serc i bramy swego miłosierdzia, aby otrzymawszy w kąpieli odrodzenia odpuszczenie wszystkich grzechów, złączyli się z nami w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty nieustannie ubogacasz swój Kościół nowym potomstwem; pomnóż wiarę i zrozumienie u katechumenów, * aby odrodzeni w wodzie chrztu świętego, zostali zaliczeni do grona Twoich przybranych dzieci. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

V. O jedność chrześcijan
Módlmy się za wszystkich braci wierzących w Chrystusa: niech nasz Bóg i Pan sprawi, aby dążyli do prawdy, niech ich zgromadzi i zachowa w swoim jednym Kościele.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty gromadzisz rozproszonych, a zgromadzonych zachowujesz w jedności, wejrzyj łaskawie na wyznawców Twego Syna * i spraw, niech wszyscy, których uświęcił jeden chrzest, złączą się w prawdziwej wierze i bratniej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

VI. Za Żydów
Módlmy się za Żydów, do których przodków Pan Bóg przemawiał, aby pomógł im wzrastać w miłości ku Niemu i w wierności Jego przymierzu.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty dałeś swoje obietnice Abrahamowi i jego potomkom; wysłuchaj łaskawie prośby swojego Kościoła, * aby naród pierwszego wybrania mógł osiągnąć pełnię Odkupienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

VII. Za niewierzących w Chrystusa
Módlmy się za tych, którzy nie wierzą w Chrystusa, aby i oni napełnieni światłem Ducha Świętego, mogli wkroczyć na drogę zbawienia.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, spraw, aby niewierzący w Chrystusa, postępując zgodnie z sumieniem, znaleźli prawdę, i abyśmy przez wzrost we wzajemnej miłości oraz pełniejszy udział w tajemnicy Twego życia * stali się w świecie doskonalszymi świadkami Twojej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

VIII. Za niewierzących w Boga
Módlmy się za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby w szczerości serca postępowali za tym, co słuszne, i tak mogli odnaleźć samego Boga.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty stworzyłeś wszystkich ludzi, aby zawsze Ciebie szukali, a znajdując Cię, doznali pokoju; spraw łaskawie, aby wszyscy, mimo przeszkód i niebezpieczeństw, dostrzegali znaki Twojej dobroci oraz świadectwo dobrych czynów tych ludzi, którzy w Ciebie wierzą, * i z radością wyznali wiarę w Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga i Ojca wszystkich ludzi. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

IX. Za rządzących państwami
Módlmy się za wszystkich rządzących państwami: niech nasz Bóg i Pan kieruje ich umysłami i sercami według swojej woli, abyśmy wszyscy żyli w prawdziwej wolności i pokoju.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, w Twoim ręku są ludzkie serca i od Ciebie pochodzą prawa wszystkich ludów; wejrzyj łaskawie na tych, którzy nami rządzą, * aby na całym świecie panował trwały pokój i pomyślność narodów, a religia cieszyła się wolnością. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.

X. Za strapionych i cierpiących
Módlmy się, najmilsi, do Boga Ojca wszechmogącego, aby oczyścił świat z wszelkich błędów, odwrócił od nas choroby, głód oddalił, otworzył więzienia, rozerwał kajdany, raczył dać bezpieczeństwo i szczęśliwy powrót podróżującym, zdrowie chorym, a umierających obdarzył zbawieniem.
Modlitwa w ciszy. Po niej kapłan śpiewa:
Wszechmogący, wieczny Boże, pociecho strapionych i mocy cierpiących, usłysz prośby tych, którzy w jakimkolwiek utrapieniu wołają do Ciebie, * aby wszyscy mogli się radować, że doznali w swoich potrzebach Twego miłosierdzia. Przez Chrystusa, Pana naszego. W. Amen.
Po modlitwie powszechnej odbywa się uroczysta adoracja Krzyża.



> Adoracja Krzyża


            Adorację Krzyża można przeprowadzić w dwojaki sposób, zależnie od okoliczności.

PIERWSZA FORMA UKAZANIA KRZYŻA
       Do ołtarza przynosi się zasłonięty Krzyż. Dwaj ministranci niosą przy nim zapalone świece. Kapłan, stojąc przed ołtarzem, bierze Krzyż, odsłania jego górną część i podnosząc go śpiewa wezwanie. W śpiewie pomaga mu diakon lub, jeśli zachodzi potrzeba, schola:
K. Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata.
W. Pójdźmy z pokłonem.
Sytuacja się powtarza, wraz z kolejną odsłanianą częścią Krzyża.
           Po skończeniu śpiewu wszyscy klękają na oba kolana i oddają cześć Krzyżowi. W tym czasie kapłan trzyma wzniesiony Krzyż. Następnie w towarzystwie dwóch ministrantów, którzy niosą zapalone świece, kapłan zanosi Krzyż na miejsce między prezbiterium i nawą lub na inne odpowiednie miejsce. Krzyż przekazuje ministrantom, którzy go podtrzymują. Świece stawia się po obu stronach Krzyża. Następuje adoracja Krzyża.
DRUGA FORMA UKAZANIA KRZYŻA
       Kapłan lub diakon, albo ktoś odpowiedni z posługujących, udaje się z ministrantami do drzwi kościoła. Tu bierze nie zasłonięty Krzyż, ministranci zaś biorą zapalone świece. Odbywa się teraz procesja z Krzyżem przez kościół do prezbiterium. W pobliżu wejścia, pośrodku kościoła i przy wejściu do prezbiterium niosący Krzyż zatrzymuje się, podnosi go i za każdym razem śpiewa wezwanie:

                 K. Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata.
                  W. Pójdźmy z pokłonem.
 
        Po każdej odpowiedzi wszyscy klękają i przez chwilę oddają w milczeniu cześć Krzyżowi. Po przybyciu do prezbiterium Krzyż i świece umieszcza się między prezbiterium i nawą lub na innym odpowiednim miejscu. Niosący Krzyż przekazuje go ministrantom, którzy go podtrzymują; świece stawia się po obu stronach Krzyża. Następuje adoracja Krzyża.
 
ADORACJA KRZYŻA
Kapłan, duchowieństwo i wierni przechodzą procesjonalnie przed Krzyżem i oddają mu cześć przez przyklęknięcie lub w inny sposób zgodny z miejscowym zwyczajem, np. przez ucałowanie. W tym czasie śpiewa się jedną z podanych niżej pieśni lub inne odpowiednie. Ci, którzy oddali cześć Krzyżowi, siadają.
           Adoruje się tylko jeden Krzyż. Jeżeli z powodu wielkiej liczby uczestników liturgii nie wszyscy mogą podejść do Krzyża i oddać mu cześć, obrzęd adoracji można odprawić w następujący sposób: gdy część wiernych odda cześć Krzyżowi, kapłan bierze go, staje pośrodku przed ołtarzem i w krótkich słowach zachęca zgromadzonych do adoracji. Następnie podnosi Krzyż i trzyma go tak przez pewien czas, wierni zaś oddają wtedy cześć Krzyżowi w milczeniu.
       Po zakończeniu uroczystej adoracji Krzyż zanosi się na zwykłe miejsce przy ołtarzu. Zapalone świece stawia się przy ołtarzu lub przy Krzyżu. Następuje Komunia święta.


> Komunia święta
        W dniu dzisiejszym Komunię świętą rozdziela się wiernym jedynie podczas sprawowania liturgii Męki Pańskiej; chorym, którzy nie mogą uczestniczyć w tym obrzędzie, można zanieść Eucharystię o każdej porze dnia.

         Ołtarz nakrywa się obrusem i umieszcza na nim korporał i mszał. Następnie diakon, lub gdy go nie ma, sam kapłan, przynosi Najświętszy Sakrament krótszą drogą z miejsca przechowania do ołtarza. W tym czasie wszyscy stoją w milczeniu. Dwaj ministranci towarzyszą kapłanowi niosąc przy Najświętszym Sakramencie zapalone świece, które stawiają na ołtarzu lub obok niego.
Gdy diakon postawi na ołtarzu puszkę z Najświętszym Sakramentem i odkryje ją, podchodzi kapłan, przyklęka i staje przy ołtarzu.
        Kapłan zwrócony do ołtarza ze czcią przyjmuje Ciało Chrystusa.
        Następnie kapłan rozdaje wiernym Komunię świętą. W czasie Komunii można śpiewać odpowiednie pieśni. Gdy wierni przyjęli Komunię, puszkę z Najświętszym Sakramentem umieszcza się w tabernakulum. Jeżeli jest obecny diakon lub drugi kapłan, może puszkę od razu przenieść do tabernakulum w Grobie Pańskim.
Po modlitwie po Komunii następuje przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego.

> Procesja do Grobu Pańskiego
      Zgodnie z wielowiekową tradycją w Wielki Piątek po zakończeniu liturgii Męki Pańskiej przenosi się Najświętszy Sakrament do Grobu Pańskiego i wystawia do adoracji.
W kaplicy Grobu Pańskiego powinien być ołtarz, choćby przenośny, i tabernakulum do przechowania puszek z Najświętszym Sakramentem.
Monstrancję okrytą białym welonem można wystawić na ołtarzu lub na tronie, który powinien być umieszczony blisko ołtarza.
        Wszystkie elementy dekoracyjne i światła powinny kierować uwagę wiernych na Najświętszy Sakrament, który jest Pamiątką Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, a nie na figurę Chrystusa leżącego w grobie. Grób Pański jest wypełniony prawdziwą obecnością Chrystusa.

         Po modlitwie po Komunii wystawia się Najświętszy Sakrament na ołtarzu w monstrancji, którą okrywa się przezroczystym, białym welonem.
Kapłan nakłada kadzidło do kadzielnicy, klęka i okadza Najświętszy Sakrament, a następnie w uroczystej procesji przenosi Go do Grobu Pańskiego. W czasie procesji śpiewa się pieśń o Męce Pańskiej, np. Jezu Chryste, Panie miły.

        Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu w Grobie  Pańskim kapłan okadza Go.
        Kapłan i posługujący po krótkiej adoracji w ciszy, odchodzą do zakrystii. Adoracja Najświętszego Sakramentu w Grobie Pańskim trwa do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej.
Po zakończeniu liturgii Męki Pańskiej obnaża się ołtarz w prezbiterium, pozostawia się Krzyż i świece.
Uczestniczący w popołudniowej liturgii ku czci Męki Pańskiej nie odmawiają Nieszporów.

Jeżeli nie ma procesji do Grobu Pańskiego, bezpośrednio po modlitwie po Komunii kapłan odsyła lud.


Źródło: www.brewiarz.katolik.pl