Wierzę w ... ?
Katecheza 60.
Zmartwychwstanie Chrystusa
1. Jest taki wyjątkowy poranek, kiedy mimo dnia
wolnego ludzie zrywają się wcześnie z łóżek i biegną do kościoła. Biegną, by
zobaczyć pusty grób, w którym złożono Jezusa, by usłyszeć, że On
zmartwychwstał. Ta nieprawdopodobna wieść, bardziej nieprawdopodobna niż
najbardziej sensacyjne wiadomości, rozchodzi się od dwóch tysięcy lat po całym
świecie i wciąż zadziwia. Jest „kulminacyjną prawdą naszej wiary” (KKK 638;
por. KomKKK 126), która opiera się na fakcie zmartwychwstania Chrystusa. Ale i
dziś są ludzie, którzy nie uznają zmartwychwstania. Twierdzą, że albo Chrystus
w ogóle nie istniał, albo – jeżeli już istniał, to nie zmartwychwstał. Inni
skłonni są przyjąć, że przeszedł reinkarnację – pojawił się jako ktoś całkiem
nowy. Wątpliwości te zasiewane są również w sercach ludzi wierzących.
2. Czym więc jest
zmartwychwstanie? Jest przejściem Chrystusa – wraz z duszą i
ciałem – od śmierci do życia poza czasem i przestrzenią. Jest uczestnictwem w stanie chwały
(por. KKK 646). Cielesność Jezusa zmartwychwstałego to cielesność uwielbiona. Jego
ciało jest to samo, ale nie takie samo. Jest tym samym ciałem, które
zawisło na krzyżu, ze śladami gwoździ i włóczni, ale nie takim samym, gdyż
przekracza prawa natury (por. KKK 645). Potwierdzają to świadectwa
ewangelistów, którzy piszą na przykład, że Jezus po zmartwychwstaniu wszedł do
pomieszczenia mimo zamkniętych drzwi (por. J 20,26)
3. Zmartwychwstanie jest jednak
wydarzeniem tajemniczym. Jego rzeczywistość potwierdza pusty grób i świadectwa
uczniów. Dla współczesnego człowieka, człowieka obrazu, przekazów telewizyjnych
i internetowych, te argumenty wydają się niewystarczające. Dlaczego strażnicy
czuwający przy grobie „przegapili” tak nadzwyczajny fakt i nie zdali z niego
szczegółowej relacji? Wszystko dlatego, że samo wydarzenie, a tym bardziej jego
istota – przejście ze śmierci do życia – były nieuchwytne dla ludzkich zmysłów.
W tajemniczy dla nas sposób Chrystus powstał z martwych, opuścił grób, w którym
złożono Jego ciało. Jak napisał Jan Paweł II, „fakt ten był zadziwiający dla
ludzi, którzy się znaleźli wobec czegoś, co ich przerastało”.
Zmartwychwstanie
Jezusa Chrystusa nie jest powrotem do życia ziemskiego, jak na przykład
wskrzeszenie Łazarza, które, choć jest wydarzeniem cudownym, stanowi powrót do
normalnego życia ziemskiego. Wskrzeszony Łazarz przeżył znów jakiś czas, ale
ponownie umarł. Chrystus „nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych” (Mk 12,27),
dlatego własną mocą, zgodnie z wolą swego Ojca i napełniony Duchem Świętym,
„zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo”.
Zmartwychwstanie
nadaje też sens i potwierdza to wszystko, co Chrystus czynił i czego nauczał:
o prawdzie i fałszu; o grzechu i sądzie; o zbawieniu i potępieniu. Jest
wypełnieniem obietnic Starego Testamentu oraz zapowiedzi samego Zbawiciela. Jest
potwierdzeniem boskości Jezusa.
Zmartwychwstanie otwiera człowiekowi
dostęp do nowego życia, usprawiedliwia, przywraca łaskę Bożą. Jest zasadą i źródłem naszego przyszłego
zmartwychwstania. „Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co
pomarli” (1 Kor 15, 20). Gdyby nie zmartwychwstał, daremne byłoby nauczanie
Kościoła, próżna byłaby także nasza wiara (por. 1 Kor 15, 14).
4.Zapamiętajmy: Zmartwychwstanie
Jezusa jest rzeczywistością nadprzyrodzoną. Jest przejściem ze stanu śmierci do
życia poza czasem i przestrzenią. Potwierdza ono bóstwo Jezusa, a dla nas jest
podstawą nadziei na powszechne zmartwychwstanie i życie wieczne.
Ks. Janusz Filarski